Marta i Przemek Bilewicz

Nasza Historia

Każdy kiedyś zaczynał – powtarzamy to za każdym razem, gdy inni widzą nasze sukcesy i porównują je ze swoimi początkami. Jedyne co różni nas od Ciebie, to lata pracy, które poświęciliśmy na rozwój naszego biznesu i siebie.

Dziś naszym partnerom oferujemy gotowy system pracy i gwarantujemy pomoc opartą o nasze ponad 10-cio letnie doświadczenie, więc nie musisz przechodzić identycznej drogi jak my. Możesz uczyć się, bazując na naszych sukcesach. Dokładnie rozumiemy początkowe rozterki nowych partnerów i lęk przed nowym. Pewnie myślisz: czy to dla mnie?, czy znajdę kogoś kto będzie zainteresowany moją ofertą?, czy ja sobie poradzę?. Doświadczyliśmy tego samego!

Współpraca z Oriflame zmieniła nasze życie, naszej rodziny i bliskich. Dziś pracują z nami przyjaciele z lat szkolnych, rodzina i wiele wspaniałych osób, które poznaliśmy przez lata. W dzisiejszych czasach niewiele osób może pochwalić się pracodawcą czy partnerem, z którym współpracuje tak wiele lat, dlatego dla nas jest to ogromna duma, że trafiliśmy na odpowiednią firmę już na starcie swojej kariery zawodowej.

Niech nasza historia będzie dla Ciebie przykładem, że mocny cel i konsekwentna praca daje efekty. Każdy kiedyś zaczynał! Czas minie, wtedy podziękujesz sobie, że nie odpuściłeś!

Nasze początki z Marketingiem Sieciowym


2007


Marta: Wyobraź sobie nastolatkę, która ma 15 lat. Ma za sobą spory bagaż doświadczeń. Gdy była dzieckiem straciła tatę i obserwowała swoją mamę. Widziała kobietę, która wyszła drugi raz za mąż, by zapewnić dobre dzieciństwo trójce dzieci, z którymi została sama. To właśnie ja. Widziałam mamę, która dbała o ognisko domowe, obiad każdego dnia, edukację dzieci.. nie radziła sobie tylko i aż z domowymi finansami, dlatego w domu były wieczne kłótnie o pieniądze. Z tego powodu mając 15 lat zaczęłam szukać pracy, by odciążyć rodziców i zarobić na bieżące potrzeby, by było im łatwiej.

W trakcie wakacji zaczęłam się rozglądać za pierwszą pracą i tak się złożyło, że dziewczyna z innej szkoły mi ją zaproponowała. Malwina powiedziała, że mogę przyjść na spotkanie, na którym dowiem się jakie możliwości ma Oriflame. Nie znałam tej firmy, nie używałam nigdy produktów, a kojarzyłam ją jedynie z katalogiem.. Może masz podobnie? Byłam bardzo zaskoczona, gdy dowiedziałam się o opcji biznesowej oraz o tym, że mogę zarabiać większe pieniądze. Zaangażowałam się od razu i tak w roku 2007, zaczęła się moja współpraca z Oriflame. W trakcie gimnazjum i liceum praca w marketingu sieciowym pozwoliła zdobyć mi podstawowe umiejętności menedżerskie, nabrać pewności siebie, poznać markę oraz dojrzeć.



2011


Przemek: Ja, gdy się poznaliśmy pracowałem już na etacie w kopalni miedzi, zjeżdżając 1200 metrów pod ziemię, codziennie ryzykując swoim życiem, a Marta kończyła liceum. Wychowywałem się na wiosce, rodzice nie zarabiali dużych pieniędzy, a mając czwórkę rodzeństwa, chciałem ich odciążyć. Z tego powodu od najmłodszych lat podejmowałem się dodatkowych prac - w polu przy zbiorach czy na budowach, a zaraz po szkole podjąłem się pracy w kopalni. Zanim poznałem Martę żyłem w przekonaniu, że tylko praca fizyczna może być dla mnie sposobem na zarabianie.

Marta: Po ukończeniu liceum zaczęłam się zastanawiać nad swoją przyszłością i podjęłam DECYZJĘ, by zaangażować się w marketing sieciowy na 100%. Wiedziałam, że w tej branży czeka na mnie rozwój i możliwości dużej kariery, mimo braku doświadczenia zawodowego. Wakacje po maturze były dla mnie przełomowe. Wykorzystałam ten czas, dzięki czemu zaczęłam dobrze zarabiać, a na jesień gdy przeprowadziłam się do Wrocławia na studia, mogłam z łatwością pogodzić tę pracę z planem zajęć. Włożony wysiłek szybko mi się zwrócił i już od pierwszego roku studiów utrzymywałam się wyłącznie ze współpracy z marką Oriflame, dzięki czemu nigdy nie musiałam podejmować się pracy na etacie.



2012


Przemek: A ja z coraz większą ciekawością przyglądałem się temu, co robi Marta. Obserwowałem jej działania i awanse. Widziałem jak jest doceniana i osiąga coraz większe sukcesy, jednocześnie ciągle podnosząc swoje dochody. Gdy Marta zaproponowała, abyśmy zaczęli w wolnym czasie, po mojej pracy razem pracować - nie zastanawiałem się. Wiedziałem, że podoba mi się praca ludźmi i nie chce reszty życia spędzić w kopalni. Porozmawialiśmy o naszej przyszłości, zastanowiliśmy się gdzie chcemy być za kilka lat i zdecydowaliśmy, że zainwestujemy kilka lat naszego życia, by nie martwić się o finanse i zapewnić sobie lepsze życie niż mieli nasi bliscy. Dołączyłem do zespołu Marty i od tamtego momentu pracujemy razem.



Kolejne lata


Razem wchodziliśmy w dorosłe życie, każdego roku wyznaczając sobie nowe cele, tym samym podnosząc sobie poprzeczkę. Dorabialiśmy się razem pierwszego mopa, widelca, choinki. Motywowały nas nasze marzenia. Chcieliśmy czerpać z życia garściami - zarobić na własne mieszkanie, lepsze auto, wakacje kilka razy w roku i zabezpieczyć się finansowo na przyszłość. Plan marketingowy był dla nas siłą napędową. Możliwość zwiększania swoich zarobków, dodatkowe premie za wyniki, nowe tytuły, podróże i samochody. Tak chcieliśmy żyć.

Czy było warto się zaangażować?

Już po 2 latach tak intensywnej pracy nasze życie zaczęło się zmieniać.
Zobaczyliśmy, że naprawdę wszystko zależy od nas i naszego podejścia. Nie bawiliśmy się w wymówkozę i przerzucanie odpowiedzialności na innych, osiągnęliśmy wszystko, co sobie wymarzyliśmy. Ty też tak możesz żyć.
Nie od 9:00 do 17:00.
Nie od pierwszego do pierwszego.
Możesz mieć wymarzone mieszkanie, samochód z salonu i bezpieczną przyszłość. To wszystko zależy od Ciebie!
Od tego, w co zainwestujesz swój czas.
Czy wiesz, że żaden z tych dni nie wróci?
A czy wiesz, że to, co robisz dziś, kreuje Twoją przyszłość? To, co robisz teraz, decyduje o tym, gdzie będziesz za kilka lat.
Gdzie chcesz być? Jak ma wyglądać Twoja codzienność?
Jeśli chcesz sięgnąć po swoje wymarzone życie, dołącz do naszego zespołu.
Ty też możesz spełniać marzenia!

Zobacz naszą historię - film